Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 25 marca 2013

Skóra 30+.

Po przekroczeniu 30 roku życia ( akurat te urodziny mogą wpędzić w pewną depresję ) , pora pomyśleć o pierwszych zmarszczkach , a raczej o tym co zrobić aby ich nie było. 
Ja postanowiłam przetestować krem z serii AA przeciw pierwszym zmarszczkom , dla skóry 30+.





Krem nawilżająco - wygładzający do każdego rodzaju cery.
Działanie:
krem zmniejsza widoczne zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych , kreatyna , olej abisyński i ekstrakt z aloesu uelastyczniają skórę, pobudzają odnowę komórkową i dostarczają energii do walki z procesami starzenia się skóry , proteiny jedwabne głęboko nawilżają i wygładzają skórę , poprawiając jej elastyczność , witamina E regeneruje skórę . 



Stosowanie:
codziennie rano i wieczorem po oczyszczeniu skóry nanieść krem na twarz i szyję. 



Krem w standardowym białym , plastykowym słoiczku o pojemności 50 ml. 
Konsystencja bardzo delikatna i przyjemna , bardzo szybko się krem rozsmarowuje  i wchłania. 
Kolor biały , bez dodatków kolorystycznych , zapach tez bardzo subtelny i delikatny , pozwala przypuszczać , że krem nie był perfumowany. 
Jeśli chodzi o działanie , to na szczęście nie mam aż takich zmarszczek aby krem miał co zmniejszać . Stosuję go raczej profilaktycznie , aby zapobiegał i uelastyczniał skórę , podoba mi się również jego działanie nawilżające. 
Stosuję go zazwyczaj na noc , gdyż na dzień wolę kremy super nawilżające .
Ogólnie z kremu jestem zadowolona , sprawdza się jako profilaktyka przeciw zmarszczkom , a także jako nocna pielęgnacja skóry.
Wart zakupu.



















6 komentarzy:

  1. krem nie dla mnie - mam 21 lat .. ale przyznam, że już się zastanawiałam nad zakupem pierwszego kremu przeciwzmarszczkowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się 30 nie boję :)) Póki co testuję sobie kremik od NUXE i sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Eeee... nie przejmuj się, teraz to już z górki pójdzie, nawet nie zauważysz jak kolejne latka strzelą ;)
    A poważnie, dla mnie ten krem był za słaby. No, ale ja już muszę walczyć z widocznymi a nie tylko profilaktykować ;)

    Pozdrawiam, Cholera Naczelna z 4cholery.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w tym roku będę obchodziła 30 te urodziny . Ciekawy kremik. Aktualnie stosuję krem Bielendy Z grantem na dzień i eveline na noc ale gdy się skończą może zakupię ten , który ty masz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja 30 mam już dawno za sobą i powiem jedno, teraz bym chciała mieć znów 30 lat....

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja udaje, że jeszcze mam daleko :P Moja mama bardzo lubi kosmetyki od AA, kilka razy użyłam jakiegoś jej kremu, ale niestety mnie nieodpowiadały

    OdpowiedzUsuń