Pierwszą paczuszką jak dotarła do mnie w Nowym Roku była przesyłka z kremem do rąk firmy ZIAJA.
Byłam bardzo mile zaskoczona bo z ziaji używałam głównie kremów do twarzy , z których zresztą jestem bardzo zadowolona.
Krem jak widać na zdjęciu w białej tubce o pojemności 100 ml. z niebieskimi napisami bez żadnych ozdób i reklam producenta . I o dziwo w przypadku tego kremu reklamy i zachęty nie są konieczne . Jakość broni się sama , myślę że większość po wypróbowaniu go będzie chętnie go kupować.
Krem jest koloru białego , konsystencja idealna , łatwo szybko się rozsmarowuje i wchłania.
Zapach bardzo ładny utrzymuje się na dłoniach przez kilkanaście minut.
I coś co mnie urzekło krem wspaniale nawilża i wygładza dłonie. Likwiduje w 100% uczucie suchości i szorstkości , a w przypadku kremu do rak jest to sprawa pierwszorzędna.
Myślę że tak korzystnie na skórę działa ekstrakt z bawełny zawarty w kremie .
Po kilkudniowym używaniu wiem , że krem będzie zawsze stał na mojej toaletce i będę go wmasowywać w dłonie często
Ciekawy krem :) sama wypróbuję, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam kremu do rąk, za to uwielbiam te do twarzy
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńmam i ja ten krem
OdpowiedzUsuń