Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 14 kwietnia 2013

Ależ mnie tu nie było ..............

 
Witam się ze wszystkimi ,
ale w związku z tym iż zbliża się wiosna, a właściwie już jest nie mogłam sobie odmówić wypadu na mały survival, który wzmocnił moje ciało ale i ducha i nastroił pozytywną energią .

Nawiązując do wiosny , niedługo odsłonimy to i owo więc dziś kilka słów o moim ulubionym kremie do depilacji. 

Uwielbiam kremy do depilacji EVELINE , moim ulubionym jest krem głęboko nawilżający , express effect.




Krem do depilacji dzięki innowacyjnej formule w szybki i bezpieczny sposób usuwa niechciane włoski bez ryzyka uszkodzenia skóry.
Wyciąg z mango , masło karite orraz biowyciąg z monoi doskonale pielęgnują skórę w trakcie depilacji. 
Polecany do depilacji skóry nóg, rąk, pach i okolic bikini. 




Krem zamknięty w tubie o pojemności 125 ml. Opakowanie wygodne , miękkie , krem łatwo się wyciska. 
Szpatułka do usuwania kremu i włosków biała , plastikowa , giętka i dosyć delikatna. 
Krem koloru białego , dosyć gęsty , zapach typowy dla kremów do depilacji. 
Krem dość gęsty jednak łatwo i szybko się rozprowadza. 
Jeśli chodzi o efekt depilacji , to krem bardzo szybo i skutecznie usuwa zbędne i niechciane włoski. 
Nie podrażnia skóry , jest ona nawilżona i gładka. 
Mam wątpliwości co do efektu  spowolnienia odrostu włosków. Oczekiwałabym , w tej kwestii trochę większych efektów. 
Podsumowując krem dobry , wydajny , spełnia swoje zadanie .





15 komentarzy:

  1. Ja używałam pomarańczowej wersji i różowej. Chyba lepiej się spisuje pomarańczowa. ;) Ja jednak znalazłam innego ulubieńca. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie stosowałam kremów do depilacji tej firmy.
    Ostatnio poznałam Nair do skóry wrażliwej - jest genialny, u mnie zadowalający efekt gładkości utrzymuje się ponad 7 dni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam dawno, dawno temu, chyba w różowym opakowaniu i był straszny, może teraz nieco udoskonalili swoje produkty. Mimo wszystko mam jakis uraz do tych kremów do depilacji

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię kremów do depilacji, bo w ogóle nie działają na mnie. Jednak wolę inne metody depilacji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego biodepil nie widziała wcześniej ale tez bardzo lubię ten just epil ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. zastanawialam sie nad jego zakupem ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
  7. używałam kiedyś kremów do depilacji Veet. tych z Eveline jeszcze nie miałam, ale może kiedyś wypróbuję, chociaż ostatnio moim faworytem służącym do depilacji jest maszynka do golenia Venus :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zastanawiałam się nad tym nawilżającym podczas ostatnich zakupów w Biedronce, ale ostatecznie się nie zdecydowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne zdjęcia, a kremów osobiście nie używam...:)

    OdpowiedzUsuń
  10. szukuje sie u mnie juz dzisiaj rozdanie/batiste,MUA,yankee candle,dodatki z primarka wiec juz wstepnie zapraszam bedzie mi bardzooo milo x x x

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam w Biedronce za około 5-6zł. Nie kupiłam, bo jakoś nie miałam nigdy przekonania do kremów do depilacji. Ale może powinnam zrobić jeszcze jedno podejście i dać im szansę? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy produkt,nigdy nie używałam ale może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię kremy do depilacji, ale tylko okolic bikini :) polecam wypróbować Avonowski :) Jest o niebo lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam nigdy z tej firmy :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubię kremów do depilacji...

    OdpowiedzUsuń